Jesteś zaproszony na wesele. Świetnie! Impreza, tort, niezręczne przemówienia wujka Johna... Ale jest jeden haczyk: nie ma mowy, żebyś założył garnitur. Ani oni nie chcą, ani nie chowają się w szafie. I szczerze mówiąc, po co narzucać sobie trzy warstwy wełny, skoro można być stylowym na inne sposoby?
Na szczęście dziś możesz bez problemu pojawić się na weselu, nie wyglądając jak sprzedawca na seminarium. Kluczem jest wygoda, elegancja i odpowiedni nastrój. Wyjaśnimy wszystko krok po kroku, bez ciasnego krawata.
Zanim pobiegniesz do szafy, poświęć chwilę na sprawdzenie atmosfery panującej na weselu. Nie ma potrzeby wysyłania formalnego e-maila do panny młodej i pana młodego, ale szybkie spojrzenie na zaproszenie (lub dyskretną wiadomość) może pomóc uniknąć pojawienia się na supereleganckim weselu w kwiecistej bluzce... albo, co gorsza, w stroju, który dorównuje sukni ślubnej . To byłoby... cóż, niezapomniane.
Jeśli panna młoda i pan młody zaplanowali ceremonię na polu lawendy, z wiszącymi girlandami i muzykami w trampkach, zrelaksujcie się, jesteście w dobrym towarzystwie. Tutaj garnitur nie jest obowiązkowy, a Wy możecie postawić na swobodny, ale schludny styl.
Ślub w ratuszu, a potem mały obiad w dobrej restauracji? Tu też nie ma presji. Dopóki wyglądasz schludnie (czytaj: nie tak jak na PMU), masz spokój.
Cóż, to jest nieco bardziej ryzykowne. Jeśli czujesz, że poziom jest wysoki, musisz wykazać się sprytem. Istnieją wiarygodne alternatywy, które tworzą iluzję, nie wpadając w pułapkę „trzyczęściowego garnituru”.
Nie masz garnituru? Żaden problem. Ale nie przesadzaj. Jest mnóstwo możliwości, aby wyglądać olśniewająco, nie będąc przywiązanym do marynarki.
Podstawy. Dobrze skrojone (i wyprasowane) spodnie w połączeniu z wysokiej jakości koszulą mogą załatwić sprawę. Wybierz koszulę z klasycznym kołnierzykiem, ani za szerokim, ani za ciasnym. Unikaj krzykliwych wzorów (nie, gigantyczne ananasy nie są „fajne”, chyba że na sukni ślubnej w stylu boho – a nawet wtedy to kwestia dyskusyjna).
Dodaj prosty pasek i eleganckie buty, a otrzymasz look, który sprawdzi się znakomicie.
Mówiliśmy, że bez garnituru, okej. Ale niedopasowana marynarka to zupełnie inna historia. Marynarka z miększego materiału (bawełny, lnu) może całkowicie odmienić sytuację. Podkreśla sylwetkę, nie sprawiając wrażenia, że sprzedajesz polisy ubezpieczeniowe.
Dobierz kontrastujący odcień do spodni, aby uniknąć efektu „niekompletnego garnituru”.
Jeśli wybierasz się na naprawdę nieformalne wesele, dobrze dopasowana koszulka polo może być dobrym rozwiązaniem. Uwaga: mówimy o koszulce polo z najwyższej półki, a nie takiej, którą zakłada się na niedzielnego grilla.
Koszula ze stójką to idealny wybór. Nowoczesna i nieco oryginalna, pokazuje, że się postarałaś, ale nie przesadziłaś.
Tak, nawet jeśli nie masz na sobie garnituru ani sukni ślubnej w stylu księżniczki , materiał robi ogromną różnicę. Luźne spodnie, lniana lub popelinowa koszula są tysiąc razy lepsze niż syntetyczna tkanina, która sprawi, że spocisz się jeszcze przed rozpoczęciem balu.
Len to prawdziwa gwiazda rocka na letnie wesela. Lekki, przewiewny i lekko pognieciony (ale to część jego uroku), tworzy naturalny i stylowy wygląd.
Trudno o bezpieczniejsze rozwiązanie niż bawełna. Łatwe w noszeniu, łatwe w praniu, łatwe w pielęgnacji. Wybierz wysokiej jakości, lekko teksturowaną wersję, aby uniknąć efektu „koszula biurowa”.
Tak, są eleganckie wełniane spodnie, które nie wyglądają, jakbyś szła na rozmowę kwalifikacyjną. To stylowa opcja na bardziej formalne wesela.
Chinosy, spodnie plisowane, spodnie skrócone... Nie, to nie Pokémony. To twoi modowi sprzymierzeńcy.
Chinosy to Twój wybór. Ani zbyt swobodne, ani zbyt eleganckie, z łatwością zastąpią spodnie od garnituru, tak jak suknia ślubna o kroju syreny idealnie dopasowuje się do sylwetki, nie przesadzając. Wybierz je dobrze dopasowane, w neutralnym odcieniu (beż, granat, szarość). Prosimy nie mieć kieszeni cargo.
Spodnie plisowane cieszą się ogromną popularnością w ostatnich latach i przeżywają obecnie swój wielki powrót. W połączeniu z koszulą wpuszczoną w spodnie i dobrze dobranymi butami, stworzysz bardzo przekonujący look w stylu retro-chic.
Mowa o nieco krótszych spodniach, odsłaniających kostki. W połączeniu z mokasynami lub derbami bez widocznych skarpetek, tworzą modny i wyrazisty look. Ale uwaga, nie sprawdzą się na każdym weselu.
Nie oszukujmy się: możesz mieć najpiękniejszą koszulę na świecie, ale jeśli założysz ją do zniszczonych trampek lub źle dobranej krótkiej sukni ślubnej , to nie wchodzi w grę.
Nie potrzebujesz garnituru, żeby nosić derby. Wybierz prosty fason, ze skóry lub zamszu, i gotowe.
Idealne na letnie wesela. Skórzane lub zamszowe, z frędzlami lub bez, mokasyny oferują swobodny, a zarazem elegancki wygląd. A jeśli odważysz się założyć niewidoczne skarpetki, efekt gwarantowany.
Tak, możesz nosić trampki... pod warunkiem, że są nienaganne, minimalistyczne, a reszta stroju jest nienaganna. Para czystych, białych trampek z dobrze skrojonymi spodniami i koszulą może pasować. Ale my trzymamy się miejskiego szyku, a nie „powrotu futbolu”.
Nie masz na sobie garnituru? Świetnie. Ale wtedy musisz skupić się na szczegółach, aby dodać stylizacji charakteru.
Nie, to nie jest zwykły smartwatch. Prawdziwy zegarek z fajnym paskiem. Pokazuje (bez urazy), że masz gust.
Brzmi to banalnie, ale ilu facetów psuje swój wygląd jaskrawym lub zniszczonym paskiem? Zwykły skórzany pasek to dobry pomysł.
Jeśli ślub odbywa się na świeżym powietrzu, możesz dodać parę stylowych okularów przeciwsłonecznych (unikaj modeli sportowych). Prosta suknia ślubna w towarzystwie małej lnianej apaszki również może dodać stylowego akcentu, nie wpadając w przebranie.
Ponieważ jesteśmy mili, przedstawiamy kilka kombinacji, które zawsze działają.
Biała lniana koszula
Beżowe chinosy
Mokasyny zamszowe
Pasek pleciony
Okrągłe okulary przeciwsłoneczne
Jasnoniebieska koszula ze stójką
Szare spodnie skrócone
Czyste białe trampki
Zegarek z metalowym paskiem
Koszulka polo z siateczki w kolorze granatowym
Kremowe lniane spodnie plisowane
Eleganckie skórzane sandały (tak, to możliwe)
Dyskretna bransoletka ze sznurka lub skóry
Lekka granatowa marynarka (nie garnitur)
Prosta biała koszula
Antracytowe Chino
Czarne derby
Smukły skórzany zegarek
Nawet jeśli nie masz na sobie kostiumu, musisz unikać kilku gaf, jeśli nie chcesz, żeby na zdjęciach widniał podpis „dziwny kuzyn”.
Szorty, klapki, koszulki z hasłami: nie, nie i nie. Nawet jeśli dress code jest „cool”, zadbaj o schludny strój.
Nie da się tego przecenić: styl to również dbałość. Pogniecione spodnie, źle wyprasowana koszula... to wszystko niweczy wszystkie twoje wysiłki.
Czy czerń jest szykowna? Tak, ale nie na letnie wesele na wsi. Zamiast tego wybierz naturalne, świetliste odcienie. Nie idziesz przecież na pogrzeb. Więcej inspiracji znajdziesz w tym poradniku, jak ubrać się na wesele bez garnituru .
Nie potrzebujesz garnituru, żeby wyglądać elegancko na weselu. Potrzebujesz schludnego, spójnego stroju, który pokaże, że rozumiesz charakter wydarzenia. Wybieraj proste, ale dobrze dobrane elementy, baw się materiałami i śmiało dobieraj dodatki. A przede wszystkim: czuj się komfortowo. Bo facet, który tańczy twista z uśmiechem, nawet bez marynarki, zawsze jest lepszy niż ten wciśnięty w trzy razy za ciasny garnitur.