quel-contrat-de-mariage-est-le-plus-avantageux
03-08-2025

Która umowa małżeńska jest najkorzystniejsza?

5 minut czytania


Bierzesz ślub, gratulacje! A może już jesteś w związku małżeńskim i zastanawiasz się, czy wybrałeś właściwą umowę. W każdym razie, nie ma co owijać w bawełnę: intercyza jest jak pizza, którą dzielisz się na meczu futbolowym – lepiej wiedzieć, kto co dostanie, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli.

I tu pojawia się doniosłe pytanie: który kontrakt małżeński jest najkorzystniejszy?

Cóż... to zależy . Tak, to normańska odpowiedź, ale obiecujemy, że rozłożymy ją na czynniki pierwsze, tak aby była jasna, przejrzysta, a nawet trochę zabawna.

No, przejdźmy do sedna sprawy. I bezboleśnie.

Kontrakt małżeński: czy naprawdę go potrzebujemy?

która umowa małżeńska jest najkorzystniejsza

Zanim dokonasz wyboru, musisz zrozumieć, do czego on służy. Bo kontrakt małżeński to nie tylko kartka papieru do podpisania przed wyjściem i upiciem się szampanem.

To rodzaj planu B, a nawet planu lotu, który uchroni cię przed katastrofą w przypadku małżeńskich turbulencji. Trochę jak suknia ślubna , która może wydawać się symbolem wiecznej miłości, ale czasem szybko przeradza się w dyskusję o naczyniach.

Umowa małżeńska pozwala określić , w jaki sposób będzie zarządzany Twój majątek w trakcie małżeństwa , a także jak będzie on dzielony (lub nie) w przypadku rozstania lub w przypadku mniej radosnych zdarzeń, takich jak śmierć partnera.

Bez umowy? Automatycznie podlegacie wspólności majątkowej . I wtedy dzielicie się wszystkim, co nabyliście w trakcie małżeństwa , czy to domem, czy starym Twingo.

Ale czy tego chcesz? Może… a może nie.

Przeanalizujemy więc opcje i przede wszystkim jasno powiemy, która z nich może być najkorzystniejsza w zależności od sytuacji. Uwaga: jest jedna, która często wygrywa. Ale nie zawsze.

Różne kontrakty małżeńskie: cała obsada

która umowa małżeńska jest najkorzystniejsza
No, wyciągnijcie popcorn. Oto kandydaci do tytułu „najkorzystniejszej intercyzy”.

Społeczność zredukowana do nabytków (domyślnie)

To jest standard , „menu dnia” jeśli nic nie podpiszesz u notariusza.

Wszystko, co kupicie lub zarobicie w trakcie małżeństwa, jest wspólne. Wasze pensje, dom, który wspólnie kupiliście, suknia ślubna z długim rękawem, którą wybraliście na ten wielki dzień, a nawet kredyt hipoteczny (tak, dobrze powiedziane). Wszystko należy do was obojga. Jednak to, co posiadaliście przed ślubem, pozostaje wasze.

Uniwersalna społeczność

To umowa „całkowitej fuzji”. Wszystko jest wspólne. Absolutnie wszystko. Nawet to, co mieliście przed ślubem. Zabytkowy zegarek, który odziedziczyliście po dziadku? Współdzielony. Mieszkanie, które już mieliście? Współdzielone. Tak, nawet jeśli za nie zapłaciliście.

To finansowa wersja kontraktu „miłości fuzyjnej”. Ale uważaj, w razie rozstania... trochę boli.

Rozdzielenie majątku

To umowa typu „każdy w swoim domu, a krowy będą pod dobrą opieką”. Zgodnie z nią, każdy z was zachowuje swój majątek dla siebie . Nawet ten nabyty w trakcie małżeństwa.

Jeśli kupujecie dom razem? Nie ma problemu, możecie to zrobić wspólnie. Ale wyraźnie jest zaznaczone, kto ile wpłacił.

Tę umowę często wybiera się , gdy jedno z dwojga ma znacznie większy majątek lub dzieci z poprzedniego związku . Albo po prostu, aby zachować jasność sytuacji.

Udział w przejęciach

Ten jest najmniej znany. A jednak jest sprytny.

W małżeństwie sytuacja przypomina rozdzielność majątkową . Każdy z małżonków zarządza swoimi pieniędzmi samodzielnie. Jednak w przypadku rozwodu lub śmierci małżonków, rozliczenia są przeprowadzane: jeśli jeden z nich stał się znacznie bogatszy od drugiego, różnica jest dzielona .

Coś w rodzaju „rachunku zysków i strat z sentymentu”, wiesz. Nieźle, prawda?

Więc… Co jest najkorzystniejsze?

która umowa małżeńska jest najkorzystniejsza

Dobra, przestańmy przedłużać napięcie: nie ma JEDNEJ odpowiedzi, która sprawdzi się u każdego. Ale możemy pomóc Ci spojrzeć na wszystko jasno, bazując na Twoim profilu. Bo przecież intercyzy nie wybiera się tak samo, jak sukni ślubnej bez ramiączek czy filmu na Netfliksie.

Jeśli jesteś młody, bez majątku, ale ambitny

Zaleta: społeczność zredukowana do nabytków

Dopiero zaczynasz życie i nikt z was nie jest tak bogaty jak Krezus? Wspólnota majątkowa może być dobrym rozwiązaniem .

Wszystko, co razem zbudujecie, będzie razem zbudowane. Świetny sposób na budowanie ducha zespołowego! A co, jeśli się rozwiedziecie? Każdy dostanie to, co miał wcześniej, a reszta będzie wspólna.

Ale uważaj : jeśli zaczynasz działalność gospodarczą, ta umowa może być ryzykowna. Ponieważ długi mogą być dzielone między dwie osoby...

Jeżeli ktoś z Was jest przedsiębiorcą lub osobą samozatrudnioną

Zaleta: rozdzielność majątkowa

Nie ma co się wahać . Jeśli jesteś freelancerem, handlowcem, rzemieślnikiem lub szefem start-upu, którego wartość (być może) będzie szacowana na miliardy, zdecyduj się na rozdzielność majątkową .

Dlaczego? Bo jeśli Twoja firma zbankrutuje, Twój małżonek nie będzie solidarnie odpowiedzialny za długi . A to jest naprawdę niezła siatka bezpieczeństwa.

Nadal możecie kupować rzeczy wspólnie (dom, samochód), ale deklarując je wspólnie.

Jeśli posiadasz znaczący majątek osobisty

Zaleta: ponownie rozdzielność majątkowa

Odziedziczyłeś małe mieszkanie w Nicei lub portfel akcji? Chcesz zapobiec jego włączeniu do wspólnoty? Po raz kolejny, rozdzielność majątkowa .

Jest to rozsądny wybór , zwłaszcza jeśli masz dzieci z poprzedniego małżeństwa lub jeśli Twoja rodzina chce, aby spadek pozostał „w linii”.

Jeśli masz ponad 60 lat i chcesz chronić swojego współmałżonka

Zaleta: uniwersalna wspólnota z pełną klauzulą atrybucji

Tutaj dochodzimy do bardzo konkretnego przypadku: bierzesz ślub lub wychodzisz za mąż później, być może nawet w zimowej sukni ślubnej , i chcesz, aby Twój małżonek odzyskał wszystko, nie walcząc z Twoimi spadkobiercami?

Zwycięska kombinacja to: wspólnota majątkowa + klauzula o pełnym pożyciu . Efekt? Po Twojej śmierci wszystko trafia bezpośrednio do Twojego małżonka, bez konieczności przechodzenia przez rubrykę „podział”.

Uwaga: ta umowa może pozbawić Twoje dzieci prawa do natychmiastowego dziedziczenia , dlatego należy z niej skorzystać, gdy jest to pożądane i rozważane. Oczywiście, konieczne będzie skorzystanie z usług notariusza .

A jeśli lubisz się dzielić… ale nie za bardzo

Zaleta: udział w przejęciach

A może jesteś trochę pomiędzy: kochasz swoją niezależność finansową, ale uważasz, że trzymanie jej tylko dla siebie nie jest zbyt romantyczne?

Umowa o uczestnictwie w przejęciach może być dobrym kompromisem .

W trakcie małżeństwa zarządzacie swoimi pieniędzmi według własnego uznania. Ale jeśli pewnego dnia małżeństwo się skończy, rozliczacie się, a ten, kto się wzbogacił, rekompensuje to drugiemu . To „sprawiedliwsze” niż czysty i prosty podział majątku, bez posuwania się do łączenia wszystkiego.

Przypadki szczególne, których nie można pominąć


Ponieważ nie wszyscy żyjemy w bajce, zdarzają się również szczególne przypadki , w których wybór umowy może zmienić sytuację.

Bierzesz ślub za granicą

Przepisy ulegają zmianie, jeśli zawrzesz związek małżeński za granicą. Lokalizacja pierwszego domu małżeńskiego może mieć wpływ na obowiązujące przepisy . Czasami, nawet jeśli jesteś Francuzem, obowiązuje prawo lokalne. Dobry notariusz będzie w stanie Ci pomóc.

Kupujesz dom

Nawet w ramach rozdzielności majątkowej możecie kupić wspólnie – czy to dom, samochód, czy nawet satynową suknię ślubną . Wystarczy określić, kto ile i w jakich proporcjach włoży. W przeciwnym razie, jeśli się rozstaniecie, liczcie na niespodzianki.

Co jeśli będziemy chcieli zmienić umowę w trakcie jej obowiązywania?

Dobra wiadomość: to możliwe ! Nie jesteś związany umową małżeńską... no, nie na całe życie.

Po co najmniej dwóch latach małżeństwa (lub obowiązywania obecnej umowy) możesz ją zmienić. Wystarczy udać się do notariusza, a czasem poprosić o zgodę sędziego, jeśli masz małoletnie dzieci.

To trochę jak aktualizacja prawna twojego związku.

„Najkorzystniejsza” umowa… to taka, która odpowiada TOBIE

A oto prawda: najlepsza oferta to ta, która pasuje do TWOJEJ sytuacji. Nie Twojej kuzynki, ani tej polecanej na jakimś mało znanym forum o 3 nad ranem.

  • Jesteś młody i bez majątku? Społeczność.

  • Przedsiębiorca? Separacja.

  • Ponowne małżeństwo seniorów? Wspólnota uniwersalna.

  • Wahasz się między niezależnością a kapitałem własnym? Udział w przejęciach.

Najważniejsze jest, aby wspólnie zadać właściwe pytania , szczerze je omówić i nie bać się udać do notariusza, aby wyjaśnić sprawę.

Intercyza jest trochę jak suknia ślubna w dużym rozmiarze : nie czyni ślubu samym w sobie, ale pozwala czuć się komfortowo i dobrze przygotować do wielkiego dnia – tak jak GPS dla par chroni je przed zgubieniem się po drodze.

Wniosek :

Nie ma magicznej umowy, nie ma uniwersalnej formuły. Ale z odrobiną namysłu (i dobrym prawnikiem) możesz wybrać umowę, która chroni was oboje , nie rujnując romansu.

I pamiętajcie: miłość jest piękna… ale z dobrym kontraktem jest jeszcze piękniejsza



DOŁĄCZ DO MOJEJ PIĘKNEJ RODZINY ŚLUBNEJ